niedziela, 10 maja 2009

"Dzieje duszy" św. Tereski - rekomendacja!



Posłuchajmy, co większy od nas - a chodzi tu o Jana Pawła II - ma do powiedzenia na temat tego wspaniałego dzieła św. Tereski, którą sam ogłosił Doktorem Kościoła. Dziełka, pięknej książki, która nawet starych, otrzaskanych z życiem chłopów urzeka swoją dziewczęcą prostotą i wrażliwością... Przy okazji jest to wspaniałe świadectwo relacji panujących w kręgach religijnych w XVIII i XIX wiecznej Francji.

----------------------------

Teresa od Dzieciątka Jezus jest najmłodsza pośród doktorów Kościoła, ale jej żarliwe życie duchowe jest świadectwem tak wielkiej dojrzałości a intuicje wiary zawarte w jej pismach są tak rozległe i głębokie, że pozwalają jej zająć miejsce pośród wielkich mistrzów duchowości. [.. ] Teresa nie tylko pojęła i opisała głęboka prawdę o Miłości jako centrum i sercu Kościoła, ale nią żyła. [...] W obliczu pustki wielu słów św. Teresa proponuje inne rozwiązanie: jedyne Słowo zbawienia, które - jeśli zostanie zrozumiane i przeżyte w milczeniu - staje się źródłem nowego życia. Racjonalistycznej kulturze, opanowanej często przez praktyczny materializm, przeciwstawia swoją „małą drogę”. która prowadzi do odkrycia sekretu wszelkiego istnienia: Miłości Bożej, która ogarnia i przenika całe ludzkie doświadczenie.

Nic dodać, nic ująć...

Podsumowując: zarówno Czytaczka, jak i Jan Paweł II - rekomendują lekturę "Dziejów duszy" św. Tereski! Nie tylko uroczym i wrażliwym dziewczynom w jej wieku - każdemu, który chce wkroczyć na małą, krótką drogę do świętości. Drogę dziecięctwa Bożego!